- autor: marvin, 2013-04-20 20:58
-
Sparta - Opolanin 0:0
Bezbramkowym wynikiem zakończył się pierwszy mecz w rundzie wiosennej rozgrywany przez Spartę przed wlasną publicznoscią.
Sparta: Iatczuk, Gawda, Rutkowski Artur, Krasnowski, Rutkowski Kamil, Bąk (53 Dąbrowski), Gryć (63 Pawelec), Drzewicki, Ziętek (53 Chybiak), Głowacki (Sawicki), Ziarkowski
Mecz rozpoczął się od mocnego uderzenia gości w 2 min rzutem wolnym z 22 m debiutujący w bramce Sparty Orest Iatczuk poradził sobie z obroną groźnego uderzenia. Po chwili kolejny atak gości i rzut wolny z 25m. od tego momentu Sparta przejęła inicjatywę w 5 min Ziarkowski podaje na lewą stronę do Głowackiego ten dogrywa na 11 metr do wychodzącego Drzewickiego strzał piłka mija prawy słupek. Po minucie gry Drzewicki znów staje przed szansą zdobycia gola tym razem piłka mija bramkę z lewej strony. W 14 min. Głowacki otrzymuje piłkę na 16 m i sytuacji sam na sam trafia w bramkarza. W 17 m in kolejny rzut wolny dla gości z 20 metrów Iatczuk broni silny strzał.
W 29 min rzut rożny dla Sparty egzekwuje Drzewicki piłka po strzale Rutkowskiego Kamila trafia w rękę obrońcy sędzia każe grać dalej. Końcówka I połowy to gra w środku boiska, Sparta atakuje skrzydłami Glowacki , Ziarkowski bez rezultatu. Opolanin do końca pierwszej połowy praktycznie nie zagroził bramce gospodarzy. W drugiej części spotkania gra nadal w środku boiska sporadyczne ataki kończą się na dobrze grających obrońcach obu drużyn , w 53’ dwie zmiany w Sparcie gra zaczyna się rozkręcać w 63min. Drzewickie z prawej strony egzekwuje rzut wolny piłkę odbitą przez bramkarza do siatki głową kieruje Ziarkowski sędzia boczny wskazuje na pozycję spaloną bramka nie uznana.
Kolejne ataki na bramkę gości strzeżoną przez dobrze dysponowanego Jakubczyka nie przynoszą efektu. Szanse zmiany wyniku mieli jeszcze Dąbrowski, Chybiak , Sawicki. Ostatnie minuty meczu to dwie kontry Opolanina zakończone rzutami rożnymi.
Kibice po długiej przerwie zimowej liczyli na pierwsze zwycięstwo w rundzie wiosennej na naszym stadionie rywal dzięki dobrej postawie bramkarza wywiózł jeden punkt , liczymy że w kolejnym meczu 24 kwietnia w środę z Lutnią Sparta zagra lepiej. Zapraszamy na mecz